10 najbardziej okrutnych tortur w historii

Od początku naszego istnienia, człowieka zawsze kusiło to, co jest zakazane. Wystarczy przypomnieć sobie historię Adama i Ewy – gdyby nie sprzeciwili się prawu boskiemu do dziś żylibyśmy w raju. No, ale niestety raju na ziemi nie ma. Czasy się zmieniały, tylko pokusa do zakazanego pozostała. Aby zaprowadzić porządek i spokój, władcy każdych epok wymyślali wszelakie kary po to, aby odciągnąć ludzi o chęci czynienia czegoś złego. Trzeba im jednak zostawić to, że inwencji twórczych im nie brakowało. Zobaczcie 10 najbardziej okrutnych tortur wszechczasów. 10. Zgniatacz głowy
Było to urządzenie stosowane podczas przesłuchań podejrzanych o różne wykroczenia. Choć dość niepozorne, mało który z przesłuchiwanych wracał żywy po odbyciu tej tortury. Narzędzie składało się z dwóch żelaznych, lub drewnianych płyt, połączonych ze sobą śrubą. Nierówna, chropowata powierzchnia urządzenia, wbijała się w ciało i powodowała pękanie kości czaszki w miarę powolnego dokręcania śrub. Przeprowadzający przesłuchania miał możliwość dowolnego stopniowania siły nacisku, przez co mógł potęgować cierpienie u karanego. 9. Bocian
Bocian, nazywany także córką śmieciarza, choć z nazwy i wyglądu nie wydaje się być groźny, był jednym z najbardziej wyrafinowanych narzędzi tortur stosowanych wobec kobiet. Urządzenie to zakładano w taki sposób, że wymuszało ono bardzo nienaturalną pozycję ciała. Już po kilku minutach w takim ułożeniu, torturowana osoba dostawała niesłychanie silnych skurczy mięsni brzucha i odbytu, a następnie szyi, lędźwi, klatki piersiowej, a na końcu kończyn. Dłuższa chwila w tym urządzeniu doprowadzał osoby torturowane do szaleństwa lub do niezmiernie bolesnej agonii. 8. Flagrum - Rzymski bicz
Flagrum to bicz z twardą rękojeścią. Posiadał dwa lub trzy rzemienie zakończone ostrymi kamieniami lub metalowymi haczykami. Historycy twierdzą, że to właśnie takim przyrządem biczowany był Chrystus. Podczas chłosty flagrumem wyrywało się dosłownie kawałki ciała. I trzeba zrozumieć, że przy ówczesnym poziomie medycyny mało, kto wychodził żywy po takiej karze. 7. Krzesło inkwizytorskie
Najczęściej tą metodę stosowano w Norymberdze gdzie używano jej do roku 1845 podczas regularnych przesłuchań sądowych. Oskarżonego najpierw publicznie obnażano, a następnie sadzano go na „krześle” w taki sposób, by każdy najmniejszy ruch powodował wbijanie się w jego ciała kolców, w które wyposażone było owe narzędzie. Często dla dodatkowego obciążenia, na łonie kobiet kładziono około pięćdziesięciokilogramowy kamień. 6. Żelazna dziewica – Iron Maiden
Żelazna dziewica to skrzynia o kształtach i rozmiarach dopasowanych do ciała ludzkiego. Powszechnie uważa się, że uzbrojone były w ostre kolce umieszczone od wewnętrznej strony zamocowanych zawiasowo klap, które wbijały się w ciało torturowanego w miarę zamykania urządzenia, dotkliwie go raniąc. Co jest ciekawe w tym urządzeniu? Było ono tak skonstruowane, że wbijające się kolce zadawały ogromny ból, jednak nie naruszały ważnych dla życia organów. Wbrew nazwie, żelazne dziewice nie musiały być wykonane z metalu - stosowano także drewno lub kamień. 5. Łamanie kołem
Nagą ofiarę z szeroko rozstawionymi kończynami przywiązywano do metalowych pierścieni, a następnie pod jej biodra, kolana, kostki, łokcie i nadgarstki podkładano grube kawałki drewna. Kat z całej siły uderzał w stawy torturowanego metalowym kołem (koł to rodzaj metalowej maczugi). Nie trzeba chyba opisywać jak niewyobrażalny ból wywoływał ten rodzaj tortur. 4. Madejowe łoże
Madejowe łoże to rodzaj narzędzia tortur w formie ławy z kołowrotem służącym do wyciągania pary kończyn w czasie, gdy druga para kończyn była przytwierdzona do konstrukcji łoża. Madejowe łoże powodowało całkowite unieruchomienie człowieka, więc często nie poprzestawano na jednym rodzaju tortur. 3. Gruszka
Gruszka to bardzo przemyślane urządzenie, które działa na zasadzie funkcjonowania parasola. Złożoną wersje tego urządzenie wkładano w naturalne ludzkie otwory, po czym kręcono śrubą, która uwalniała mechanizm sprężynowy rozszerzający się z dużą siłą w środku ciała torturowanego. Ból i poniżenie osoby podejrzanej sprawiały, że nawet niewinni przyznawali się do winy tylko po to, by nie musieć więcej cierpieć. 2. Hiszpański osioł
Hiszpański osioł był to rodzaj tortur najprawdopodobniej wymyślony przez kobietę dla mężczyzn, gdyż raziło on głównie w męskie krocze. Początkowo nie powodowało ciężkich obrażeń ciała, a tylko ból. Nieraz jednak w historii zdarzało się, że do nóg ofiary przywiązywano dodatkowe ciężary, który powodował powolne rozcinanie ciała. 1. Kołyska Judasza
Kołyska Judasza miała formę wykonanego z drewna ostrosłupa, którego górny wierzchołek bywał okuty metalem. Konstrukcja była ustawiana na kilku drewnianych nogach. Osobę torturowaną podwieszano pod sufitem przy pomocy systemu lin. W trakcie tortur ofiarę wielokrotnie, gwałtownie opuszczano na ostry wierzchołek "kołyski" tak, aby zagłębił się on - w zależności od płci osoby torturowanej - w odbyt u mężczyzny lub w kobiecą pochwę. Taki system tortur opierał się na bólu i na ciągłym jego podtrzymywaniu. Nawet, kiedy torturowany mdlał, cucono go i torturowano dalej do momentu, aż przyznał się do winy.