2016.07.27// J. Kruczek
W czasie imprez lotniczych zdarzają się wypadki. Na szczęście niektóre z nich nie są niebezpieczne, ale serwują dawkę emocji zgromadzonym widzom.
Taki dreszczyk dostarczył widzom Douglas A-26 Invader lądujący w czasie imprezy EAA AirVenture Oshkosh 2016. Lekki bombowiec w czasie lądowania stracił przednią goleń podwozia. W efekcie maszyna zanurkowała na nos i w ten sposób wytracała prędkość sunąc po pasie.
Douglas A-26 Invader
Szczęśliwie iskry nie spowodowały zapłonu paliwa w silnikach i skrzydłach. Natychmiast do samolotu podjechały służby ratunkowe. Widać jeszcze w czasie sunięcia, jak załoga odrzuca pokrywy kokpitu, aby szybko wydostać się z maszyny. Na szczęście skończyło się tylko na chwilach grozy.
Douglas A-26 Invader to lekki bombowiec, który wszedł do służby w 1942 roku. Konstrukcja okazała się na tyle dobra, że służyła zarówno na frotach II Wojny Światowej, jak i w Wojnie Koreańskiej i Wietnamskiej.