2012.01.08// D. Pęgiel
Nigeryjskie władze wprowadziły godzinę policyjną w stanie Adamawa, we wschodniej części kraju. Krok ten ma powstrzymać muzułmańskich fundamentalistów przed kolejnymi atakami na chrześcijańską grupę etniczną. Tymczasem liderzy tamtejszych chrześcijan oznajmili, że obronią się sami.
Wczoraj doszło do kolejnego ataku w stanie Adamawa. W czasie mszy zaatakowano zebranych w świątyni wyznawców Chrystusa. Śmierć poniosło co najmniej 15 osób. Do wcześniejszych napaści i zamachów, w których zabitych zostało blisko 30 chrześcijan, przyznała się muzułmańska sekta Boko Haram
Boko Haram
Po ostatnich atakach islamistów gubernator stanu Adamawa Murtala Nyako zdecydował się wprowadzić godzinę policyjną, która ma zapobiec dalszemu rozlewowi krwi. Tymczasem lider Stowarzyszenia Chrześcijan Nigerii pastor Ayo Oritsejafor oznajmił, że wyznawcy Chrystusa zaczną bronić się sami, jeśli te "bezsensowne mordy" nie ustaną.
Bojówki Boko Haram prowadzą kampanię zamachów, żądając wprowadzenia w Nigerii szariatu. W listopadzie islamiści z tego ugrupowania przeprowadzili serię ataków na posterunki policji i kościoły w Damaturu i jego okolicach. W sierpniu przyznali się do samobójczego zamachu na siedzibę ONZ w Abudży.