2011.06.26// D. Pęgiel
Jedna z najsłynniejszych grup hakerów, która zdobyła sławę atakując systemy informatyczne Senatu USA, CIA, FBI i firmy Sony, niespodziewanie oświadczyła, że kończy wspólną działalność. "Jesteśmy Lulz Security i to jest nasz ostatni komunikat" - napisali hakerzy na Twitterze, mimo że wcześniej zapowiadali, iż co tydzień będą udostępniać "poufne dane, dokumenty i kompromitujące prywatne informacje dotyczących wojska i sił porządkowych" – czytamy na portalu Wprost.pl, który powołuje się na PAP.
Grupa hakerów Lulz Security zakończyła działalność
Przestępcy oznajmili, że ich 50-dniowa akcja, która miała na celu pokazanie słabości rzadowych i prywatnych systemów informatycznych, dobiegła końca. Ostatnią wspólną operacją było upublicznienie danych wewnętrznych amerykańskiego dostawcy usług internetowych AOL oraz amerykańskiego przedsiębiorstwa telekomunikacyjnego AT&T.
Hakerzy nie zdradzili powodu rozwiązania zespołu. Informacja o końcu działalności pojawiła się kilka dni po aresztowaniu w Wielkiej Brytanii 19-letniego Ryana Cleary'ego. Zatrzymanemu przedstawiono pięć zarzutów, w tym współpracę z Lulz Security (LulzSec). Według brytyjskich mediów nastolatek miał być kluczową postacią w tej grupie i zaplanować cyberataki m.in. na CIA, Senat USA, koncern Sony i banki.