Aż dziewięć miesięcy trwało projektowanie, testowanie oraz samo wykonanie tego odjechanego fotela. Wszystko przez to, że projektant chciał "włożyć" w niego jakąś cząstkę życia zawodników motocrossu. Stąd wzięła się "tylna noga" siedziska w postaci koła i zawieszenia od motocykla.
Fotel przerobiony na mini czołg do zabaw w terenie
Finezyjne drewaniane fotele od kreatywnych stolarzy
Fotel "Buldożer" gwarantem dobrego wypoczynku
Odjechane fotele wzorowane na zwierzętach
Mini Cooper jako wielofunkcyjny fotel w Twoim domu
Futurystyczny fotel z pleksiglasowych rur
Asperitas - chmury tworzące piękne widowisko na niebie
Leśne zwierzaki w obiektywie genialnego Juliana Rada
Szalone świąteczne dekoracje domów
Szalone brody i wąsy - Ci goście kochają swój zarost
