2012.05.24// P. Rączka
W północno-zachodnim Pakistanie zginęło w czwartek po ataku amerykańskiego samolotu bezzałogowego 10 domniemanych bojowników islamskich. Dzień wcześniej dron przeprowadził akcję w tym samym regionie - zginęło czterech terrorystów. Oba ataki znacząco utrudnią negocjacje w sprawie ponownego otwarcia dróg tranzytowych dla wojsk NATO w Afganistanie.
Jak poinformowały władze pakistańskie samolot odpalił dwa pocisk.
- Sądzimy, że zaatakowany obiekt był wykorzystywany przez bojowników - powiedział jeden z przedstawicieli. Stany Zjednoczone nalegają, aby Pakistan był bardziej aktywny w walce z siatką terrorystów, która stacjonuje na ich obszarze - w Północnym Waziristanie.
Parlament Pakistanu prosił w ubiegłym miesiącu Waszyngton, aby zaprzestał ataków z użyciem dronów, bowiem Islamabad uważa to za naruszenie suwerenności kraju. W grudniu Pakistan zablokował przewóz zaopatrzenia przez swój kraj, dla dowodzonych przez NATO Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa (ISAF) w Afganistanie. Powodem była śmierć 24 żołnierzy po ataku lotnictwa USA.