2012.03.16// P. Rączka
Recep Tayyip Erdogan - premier Turcji, oświadczył dziś, że zastanawia się nad utworzeniem "strefy bezpieczeństwa lub strefy buforowej" wzdłuż granicy z Syrią, gdzie powstańcy walczą z reżimem władzy. Jak zaznaczył - szukane są także inne rozwiązania, które uchronią przed dużym napływem uchodźców i potencjalnym niebezpieczeństwem.
- W sprawie Syrii strefa buforowa, strefa bezpieczeństwa, są badanymi zagadnieniami. Byłoby błędem rozpatrywanie ich tylko z jednej perspektywy - powiedział premier. Tureckie ministerstwo spraw zagranicznych zaapelowało do swoich rodaków o to, aby jak najszybciej wrócili do kraju. Turcja zamierza bowiem odwołać swojego ambasadora, który przebywa w Damaszku, lecz czeka na to, aż wszyscy jej obywatele będą bezpieczni.
Władze Turcji nie zamierzają jak na razie podejmować żadnych interwencji wojskowych w Syrii, jednak wzrost liczby uchodźców (obecnie ich liczba wynosi prawie 15 tys., z czego w ciągu ostatniej dobry grancie przekroczyło tysiąc ludzi) i podejmowane przez syryjskie siły bezpieczeństwa masakry, mogą ich zmusić do interwencji wraz z pomocą innych państw.