Najpewniej - w tym kierunku zaczyna pracować kancelaria - para prezydencka się podzieli: te osoby, które będą chciały jechać 10 kwietnia do Smoleńska (…) udadzą się na miejsce, gdzie zginęli ich najbliżsi, pani prezydentowa będzie tym osobom towarzyszyła, a pan prezydent będzie po pierwsze na grobach zmarłych – oznajmił Nałęcz w Kropce nad i" w TVN24.
Bronisław Komorowski
Polityk przyznał, że rozważana jest także możliwość utworzenia mostu pamięci między Warszawą a Smoleńskiem. Przedsięwzięcie polegałoby na połączeniu za pomocą obrazu i dźwięku tych dwóch miejsc, w których odbywałby się uroczystości z udziałem pary prezydenckiej. Jednocześnie zaznaczył, iż wybór religijnej formuły obchodzenia tej rocznicy podyktowany jest chęcią uniknięcia demonstracji politycznych w jej trakcie.
Katastrofa smoleńska - dziś pierwsza rocznica tragedii
Smoleńsk: ludzie przynoszą znicze i kwiaty
Warszawa żegna parę prezydencką
Polacy oddają hołd przed Pałacem Prezydenckim
Kanada: czwartek dniem żałoby
Ciało prezydenta wróci do Polski
Margaret Thatcher - Żelazna Dama na czarno-białych zdjęciach
Runął budynek w Rio de Janeiro
Młody Barack Obama
