2014.03.31// J. Kruczek
Jak często zdarza wam się jeździć po stoku czyimiś śladami? Z góry zakładamy, że jeżeli przed chwila ktoś przejeżdżał daną trasą to jest ona w pełni bezpieczna. Jednak nie zawsze może tak być w rzeczywistości.
Przekonał się o tym pewien narciarz podczas wyprawy do Włoch. W sieci zadebiutowało dramatyczne nagranie mające być przestrogą dla mniej doświadczonych narciarzy. Jazda śladami innych osób, szczególnie w miejscu gdzie nie ma wyznaczonej trasy może być bolesne w skutkach.
Narciarze powinni uważać...
...i nie obierać pochopnie nieznanej...
...trasy, co może się skończyć fatalnie
Na filmie widzimy, jak narciarz zaczyna jechać śladami innego sportowca. Po krótkim zjeździe przekonuje się, że był to zły pomysł. Ślady docierają do urwiska, z którego narciarz spada. Najwyraźniej wcześniej podróżował tamtędy narciarz wykonujący różne ewolucje i znający układ stoku. Szczęśliwie nasz bohater upadł w głęboki śnieg i o dziwo nic sobie nie zrobił. Musimy jednak przyznać, że nagranie wygląda dość dramatycznie. Pamiętajcie więc, aby lepiej sprawdzać trasę jaką obieracie do szusowania na nartach i snowboardzie.