2011.01.25// M. Kusiakiewicz
Co można wymyślić w temacie rowerów, ale tak odjechanego, żeby rower dalej był w miarę funkcjonalny, a każdy obejrzał się za Waszym pojazdem na ulicy?
Okazuje się, że można i to całkiem sporo. Na pewno pomysłów i entuzjazmu nie brakuje Toddowi Kundli, który potrafi z kilku kółek - niekoniecznie rowerowych - wyczarować dziwne, zabawne i jednocześnie funkcjonalne rowery.
Rowery mutanty
Nam najbardziej podoba się rower z kołami od samochodu oraz ten, w których zamiast kół użyto butów. Rower wymarzony dla przestępców. W miejscu popełnienia przestępstwa ilość pozostawionych śladów na ziemi zmyli niejednego detektywa.