2013.12.17// J. Kruczek
Wszyscy wiemy, że ogień najlepiej gasić wodą. Wiedzą to tez strażacy, choć Ci pracujący na lotnisku w Seattle zaliczyli koszmarna wpadkę. Podczas ćwiczeń w gaszeniu płonącego samolotu zamiast wody ze środkami gaśniczymi użyli paliwa lotniczego.
To był efektowny błądPowstałej kuli ognia nie trzeba sobie wyobrażać, ponieważ uchwyciły ją kamery rejestrujące przebieg ćwiczeń. Ćwiczenia odbywające się w Seattle przebiegały pomyślnie aż do momentu odpalenia armatek wodnych. Szybko stało się jasne, że zamiast wody na płomienie spada spora ilość paliwa lotniczego, a armatka wodna zmieniła się w miotacz ognia.
Strażak też człowiek...
...i błędy popełnia...
...tylko bardziej efektowne
Niestety niefortunny wypadek doprowadził do poparzeń dwóch strażaków. Na szczęście ich stan nie zagrażał życiu, choć obrażenia były dość poważne. Obecnie trwa śledztwo wyjaśniające przyczyny wypadku, który wydarzył się podczas ćwiczeń. Najprawdopodobniej w instalacji pozostało paliwo po wcześniejszym opryskaniu atrapy samolotu. Nie zadbano o przeczyszczenie zbiornika i zapełniono go wodą. W efekcie otrzymaliśmy kolejny efektowny film. Miejmy nadzieję, że strażacy z Seattle więcej nie popełnią takiego błędu.