Różności

rss

Sztuka uwodzenia - listy miłosne wcale nie odeszły do lamusa!

2012.12.10// D. Kwiecień

Tagi: Kobiety Mężczyzna Flirt

Gdy jakaś kobieta wyjątkowo nam się spodoba, może się zdarzyć, że poczujemy w sobie coś takiego, jak zauroczenie. Ona nie może wtedy opuścić naszej głowy, a my wariujemy i robimy wszystko, by pokazać swoją wyjątkowość. Skoro tak zależy nam na tej kobiecie, czemu nie urozmaicić podrywu czymś romantycznym, czego się już nie stosuje? Mowa tu mianowicie o napisaniu listu miłosnego.

W dobie Internetu listów nie wysyła się już prawie w ogóle, a co dopiero mówić o miłosnych. Podejmując więc takie działanie możesz być pewien, że pokażesz swoją oryginalność. Na dodatek Twoja potencjalna partnerka na 99% rozpłacze się ze wzruszenia na myśl o Twojej romantyczności. Nie pozostaje Ci więc nic innego, jak zabrać się do roboty!
Przeczytaj także: Nicki wzrost wcale nie jest problemem w uwodzeniu »Przede wszystkim nie można iść na łatwiznę. Jeśli chcemy wykorzystać taki tradycyjny sposób na wyznanie uczuć, nie róbmy tego z pomocą długopisu z hipermarketu i kartki papieru do drukarki. Zamiast tego wyposażmy się w elegancki papier do listów, a swoje słowa przelejmy z pomocą pióra. Efekt estetyczny będzie zdecydowanie lepszy!

Mimo, że list miłosny kojarzy nam się z czymś wzniosłym (może nawet pisanym wierszem), to najważniejsze jest, by pozostać sobą. Wymyślając na siłę jakieś „piękne” teksty narazimy się raczej na wyśmianie (no chyba, że ta kobieta jest fanką Coelho, ale wtedy Wam współczujemy), niż zdobycie serca. Zachowajmy więc nieco umiaru, nie przesadzajmy i piszmy tylko to, co naprawdę myślimy i czujemy.
Przeczytaj także: Flirt bez słowa, czyli o znaczeniu komunikacji niewerbalnej »Chociaż kobiety uwielbiają czytać (szczególnie, gdy chodzi o romansidła), to raczej nie powinniśmy próbować pobić rekordu w długości listu. Opisz to, co najważniejsze i nie przesadzaj z objętością tekstu. W przeciwnym wypadku ona zaśnie, zanim dojdzie do końca, a tego chyba nie chcesz…

Pisząc list, powinniśmy pamiętać także o innej bardzo ważnej rzeczy. Otóż płeć piękna uwielbia komplementy. Dlaczego więc nie wykorzystać tego w czymś, co ma być wyrazem naszego zachwytu nad białogłową. Postaraj się skomplementować w niej to, co wyjątkowe. Pisanie o fajnym tyłku czy seksownych piersiach z pewnością nie jest romantyczne i oryginalne. Nie przesadzaj jednak z ilością komplementów. Gdy będzie ich za dużo, inteligentna kobieta domyśli się, że próbujesz wejść jej w tyłek nie tak, jak trzeba.

Co jeszcze liczy się w dobrym liście miłosnym? Otóż musimy pokazać w nim swoją oryginalność i pracę jaką włożyliśmy w napisanie. Jeśli będzie to typowy list miłosny z przepisanymi wierszami, kobiety stwierdzą, że nie postaraliśmy się zbytnio. Z tego też powodu wszelka inwencja twórcza jest bardzo mile widziana i zwiększa Twoje szanse na zmiękczenie jej serca ( i innych części ciała).

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »

Rekordy z domino, czyli imponujące układanki

Aby komentować pod stałym nickiem - zaloguj się lub zarejestruj.

Komentarze do:
Sztuka uwodzenia - listy miłosne wcale nie odeszły do lamusa!

Podobne wiadomości

Podobne galerie

Olivia Culpo - zwyciężczyni konkursu Miss Universe 2012

Miss Universe 2012 - uczestniczki konkursu w bikini

Miss Universe 2011 - uczestniczki konkursu piękności w strojach kąpielowych

Orientalne stroje kobiet - tego nie zobaczysz w Europie

Facebook

Banzaj.pl

więcej »

Artyści Kobiety Mężczyzna Odjechane Policja Polska Przestępcy Rosja Rozrywka Samolot Samoloty Seks USA Wojna Wojsko Wypadki Zwierzęta Związki Śmierć Śmieszne

więcej »