2013.06.01// P. Rączka
Samolot linii American Airlines, który leciał z Nowego Jorku do Barcelony, musiał awaryjnie lądować w Bostonie, bowiem zachowanie jeden z pasażerek nie pozwalało na kontynuowanie lotu. Jak się okazało za całe zamieszanie odpowiedzialna była Polka. Paulina F. Zaczęła kopać fotele oraz pasażerów, a także opluła stewardesę.
- Gdy siedząca przed nią kobieta odwróciła się, by zwrócić jej uwagę, pozwana oblała ją wodą i zgniotła kubek na jej twarzy - relacjonował w sądzie prokurator.
32-latka po wylądowaniu została aresztowana i postawiono jej zarzuty napaści oraz przeszkadzania załodze. Kobieta powiedziała, że powodem jej zachowania było... zmęczenie, bowiem nie spała przez ostatnią dobę, gdyż dowiedziała się, że jej mąż ją zdradza. Polka została zwolniona do domu za kaucją 500 dolarów. Rozprawa ma odbyć się w lipcu.