2012.06.14// P. Rączka
Amnesty International opublikował raport, w którym czytamy m.in, że "syryjskie siły rządowe i milicje wywlekają z domów ludzi i zabijają ich na oczach rodzin." Mieszkańcy są w ten sposób zastraszani przed tym, aby nie dawali w swoich domach schronienia rebeliantom. Według organizacji, która ma swoją siedzibę w Londynie, cywile są torturowani, palone są im uprawy, a także zabijane są zwierzęta hodowlane - podobnych ataków jest coraz więcej.
- Częstotliwość i brutalność podejmowanych przez rząd akcji odwetowych w miastach i wsiach sprzyjających opozycji wzrosła w ostatnim czasie; najwyraźniej ma to na celu ukaranie mieszkańców i zmuszenie ich do uległości - napisano.
W ramach akcji odwetowych syryjskie wojska następnego dnia wkraczają do miast, z pomocą wozów pancernych ihelikopterów, strzelając na oślep do mieszkańców. Amnesty International twierdzi, że niektóre z opisanych aktów przemocy można traktować jako zbrodnie przeciwko ludzkości i zbrodnie wojenne. Raport powstał w oparciu o rozmowy z ponad 200-stu mieszkańcami z 23 syryjskich miast i wiosek, przeprowadzonych w ostatnich tygodniach.