2013.06.15// P. Rączka
Prezydent Czech po tym jak przeprowadził rozmowę z szefem policji, zwołał specjalną konferencję prasową, na której odpowiadał na pytania dziennikarzy odnośnie afery korupcyjnej, jaka w ostatnich dniach dotknęła kraj. Milosz Zeman powiedział, że zarzuty ciążące na współpracownikach premiera są "bardzo poważne", a na pytanie czy rząd upadnie powiedział jasno, iż "zarzuty są oparte na wystarczających dowodach", dając do zrozumienia, że niebawem kraj mogą czekać wybory.
Prezydent ma już za sobą spotkanie z liderem opozycji, który przedstawił pomysł wcześniejszych wyborów. W następnym tygodniu powinno odbyć się głosowanie nad wotum nieufności dla rządu, czego chcą socjaldemokraci i zwrócili się w tej sprawie już do przewodniczącej niższej izby parlamentu. Policja odmówiła podania szczegółów śledztwa i nie ujawniła oficjalnie nazwisk zatrzymanych.