2013.05.06// P. Rączka
W trakcie pokazów lotniczych na przedmieściach Madrytu doszło do tragicznego wypadku, w którym samolot z dużą prędkością uderzył w hangar, w którym stały helikoptery hiszpańskiej policji. Doszło do silnej eksplozji i budynek stanął w ogniu. Zginął 35-letni pilot, a trzech policjantów zostało rannych. Niewielki samolot typu Hispano HA-200 Saeta to stara maszyna szkolna hiszpańskiego lotnictwa, należąca do klasy historycznej.
Ladislao Tejedor został wyciągnięty z samolotu po około godzinie, zmarł w drodze do szpitala na skutek ciężkich obrażeń. Jeśli chodzi o pozostałą trójkę, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Mężczyzna był doświadczonym pilotem i doradcą ministra obrony narodowej, Pedro Morenesa.