2012.05.15// P. Rączka
Abdel Hakim Belhadż - jeden z najbardziej wpływowych szefów zbrojnych milicji w Libii, opuszcza tę formację, aby poświęcić się działalności politycznej. Jego siły przyczyniły się do obalenia w 2011 r. Muammara Kaddafiego.
- Rewolucjoniści wykonali zadanie, jakim było obalenie reżimu Kaddafiego, a obecnie jest czas na odbudowę Libii, przejście do polityki - powiedział jego doradca, Anis al-Szarif.
Były islamistyczny wojownik, w ciągu najbliższych dni ma zrezygnować z przewodzenia Radzie Wojskowej w Trypolisie - formacja ta liczy około 25 tysięcy osób. Belhadż zamierz utworzyć własną partię polityczną. Wiele wskazuje jednak na to, że ugrupowanie nie zdąży się zarejestrować w odpowiednim czasie, aby wziąć udział w wyborach zaplanowanych 19 czerwca, które mają wyłonić konstytuantę. Agencja Reutera ocenia, że nowa partia będzie i tak miała bardzo mocną pozycje przed kolejnymi wyborami.
Belhadża był przywódcą Libijskiej Islamskiej Grupy Bojowej w latach 90. - walczył przeciwko reżimowi Kaddafiego. W 1998 roku grupa ta została rozbita. Abel zbiegł do Afganistanu, gdzie utrzymywał kontakty z liderami Al-Kaidy i przywódcą talibów Mułłą Omarem. W 2004 roku został schwytany przez Amerykanów i przekazany Libii, tam trafił do więzienia, z którego wyszedł na kilka miesięcy przed powstaniem.