2012.09.02// P. Rączka
Policja w Pakistanie poinformowała, że muzułmański duchowny, który oskarżył 11 letnią dziewczynkę o spalenie Koranu, został zatrzymany pod zarzutem fabrykowania fałszywych dowodów. Prowadzący dochodzenie oficer policji - Munir Hussain Jafri, oświadczył, iż za podstawę decyzji posłużyły zeznania mieszkańców wioski pod Islamabadem, gdzie mieszkała Masih.
- Świadkowie twierdzą, że sam wyrwał strony z Koranu i włożył do jej torby, w której były spalone papier - powiedział Jafri
. Rimshy Masih groziło dożywotnie więzienie lub nawet kara śmierci. Cała ta sytuacja sprawiała, że z okolicy uciekła większość chrześcijanów, którzy bali się o swoje życie. W 180-milionowej ludności Pakistanu, chrześcijanie stanowią 4 proc.