2012.06.07// P. Rączka
Narodowa Rada Syryjska poinformowała, że wojska rządowe zabiły około 100 osób, w tym 20 kobiety i 20 dzieci, w masakrze w prowincji Hama, w środkowej Syrii. Zbrodni na cywilach dokonano w wiosce Al-Kubeir. Informację tę potwierdził już Rami Abdul Rahman, szef mieszczącego się w Wielkiej Brytanii Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka. W ostatnim czasie w państwie pogrążonym wojną domową, sytuacja staje się coraz bardziej dramatyczna.
Ponad tydzień temu w Hula życie straciło także około stu cywilów. Stany Zjednoczone chcą poprzeć akcję ONZ przeciwko reżimowi prezydenta Baszara el-Asada zgodnie z rozdziałem VII Karty NZ, czego domaga się również Liga Arabska. Z kolei Rosja i Chiny są przeciwne wszelkiej interwencji zbrojnej w Syrii.
Wczoraj władze Tureckie potwierdziły, że szefowie dyplomacji i wysocy rangą wysłannicy 15 krajów oraz Unii Europejskiej uzgodnili w Stambule powołanie "grupy koordynacyjnej", której celem będzie udzielanie pomocy opozycji syryjskiej.