Sytuacje, w których drobne kłamstwo jest usprawiedliwione

Od małego uczono nas, że kłamstwo jest czymś złym. Czasem są jednak sytuacje, w których możemy ukryć prawdę dla wyższych celów. Najczęściej występują one w związkach. W końcu jeśli drobne kłamstwo może zapobiec dużym kłótniom, to dlaczego by z niego nie skorzystać? Oto sytuacje, w których nie musisz mówić prawdy i nie będzie to nieetyczne! Czy gra jest ważniejsza ode mnie?
Właśnie zdobywasz puchar albo powalasz kolejnych przeciwników celnym strzałem ze swojej spluwy. Rozgrywka toczy się dalej, ale Twoja dama właśnie Ci przypomina, że obiecałeś jej wspólne wyjście do teatru. Oczywiście kobieta jest najważniejszą częścią Twojego życia, ale masz w tej chwili ochotę jedynie na grę. Nie przyznawaj się do tego! Gry komputerowe Ci nie uciekną, a partnerka może. Dlatego wyłącz komputer i konsolę i utwierdź swoją panią w przekonaniu, że nic nie zagrozi jej pozycji! Czy lubisz moich przyjaciół?
Będąc w związku z kobietą, zaczynasz z nią dzielić całe jej życie. Dotyczy to również jej znajomych. Co prawda mogą oni wydawać Ci się nic nie wartymi ludźmi, jednak ona wiąże z nimi wiele miłych wspomnień i wspólnych przeżyć. Nawet jeśli najchętniej widziałbyś ich rozstrzelanych ze swojego komputerowego pistoletu, w żadnym wypadku nie możesz jej tego okazać! Zamiast tego utwierdź ją w przekonaniu, że pałasz do nich ogromną sympatią! Wyjdzie Ci to na lepiej, bo źle nastawieni znajomi mogą zacząć mieszać w głowie Twojej lubej i w efekcie zniszczyć Wasz związek! Czy wyglądam w tym grubo?
To chyba najczęstsze pytanie, które zadają kobiety. Nawet jeśli faktycznie wygląda w tej kreacji na większą niż jest, w żadnym wypadku nie mów jej tego. Jest kilka powodów, dla których nie warto tego robić. Po pierwsze, przyznając jej rację sprawisz, że spędzi ona kolejne dwie godziny na przeszukiwaniu szafy w celu znalezienia nowej kreacji. Kolejny powód to jej samopoczucie. Gdy potwierdzisz, że wygląda grubo, przestanie czuć się atrakcyjna, obrazi się na Ciebie, a z nerwów sięgnie do zamrażalnika po porcję lodów. Dlatego lepiej powiedzieć jej, że wygląda cudownie, a kilka dni później rozpocząć wspólny jogging! Jak spędziłeś ostatnią noc ze znajomymi?
Wspólna impreza ze starymi kumplami jest jedną z przyjemniejszych rzeczy. Nie musisz jednak opowiadać swojej kobiecie o tym, jak to graliście nawaleni w gry video, rozmawialiście o seksownych celebrytkach, a wieczór zakończyliście w klubie ze striptizem. Nawet jeśli całą noc trzymałeś ręce przy sobie i nie zrobiłeś niczego przeciwko niej, to Twoja partnerka może tego nie zrozumieć. W efekcie doprowadzi to do kłótni i cichych dni, których żaden facet nie lubi. Czy moja mama może przyjechać na weekend?
To najgorsze pytanie, jakie może zadać Twoja kobieta. Chociaż Twoja teściowa Cię nienawidzi, nie możesz powiedzieć, że chętnie zakopałbyś ją w piwnicy. Chociaż zachowuje się jak potwór i najgorszy psychopata na świecie, wciąż pozostaje jej matką. Jeśli więc zdobędziesz się na szczerość, zaoferujesz sobie porządną serię kuchni. Bezpieczniej jest udawać szczęśliwego zięcia, który jest wdzięczny swojej teściowej za to, że urodziła tak wspaniałą kobietę!